niedziela, 11 września 2011

Aniversário.

Wczoraj obchodziłam urodziny. Po pierwsze dziękuję rodzicom za życzenia(podwójne) na Skype ( jedne punktualnie o 00.00 polskiego czasu!), bratu za sms'a oraz wszystkim innym osobom za życzenia, smsy i wiadomości.
A teraz do rzeczy. 
Urodziny w Brazylii nie są chyba aż tak hucznie obchodzone jak w Polsce co nie zmienia faktu, że było świetnie. Rano pojechałam z moją Councelorką i jej wnukiem Stefano do centrum Sao Paulo. Bardzo jej zależało bym co nie co zobaczyła. Sao Paulo jest wielkim miastem. Ja szybko przekonałam się, że panuje tu zasada "im dalej tym czyściej" Dzielnice odległe od centrum są zadbane a im bliżej do centrum to napotykamy coraz większy brud. Widok bezdomnych przestaje być jakąś specjalną atrakcją a dzięki nim i brudowi zapach centrum Sao Paulo odbiega daleko od zapachu w SephorzeTradycyjnie jak podczas każdego zwiedzania zobaczyłam 3 kościoły ( pozdrawiam Agatę T.) Oprócz bezdomnych i bezpańskich psów można też zobaczyć zapalonych chrześcijan wrzeszczących coś do grupy wiernych słuchaczy.
jedna z najdłuższych ulic w SP ( jeśli chodzi o stragany i sklepiki)

O graffiti(jak najbardziej na plus w SP) też będę pisać w późniejszych notkach. 

największa katedra w SP.

z Doną Anną(councelorką)

plac przed katedrą.
Po zwiedzaniu wróciłam do domu i miałam okazję porozmawiać z rodzicami a parę godzin później poszliśmy do domu mojego host-taty na kolację, na której byli moi host-rodzice, host-dziadkowie, host-ciotka, chłopak Naimy, Carol, jej przyjaciółka oraz Caio, Marcel i Igor, którzy przyszli specjalnie dla mnie. Po zjedzeniu pysznego ciasta z marakują pojechaliśmy pod nasz dom i tam zostaliśmy już do 3 nad ranem siedząc, grając w gry, tańcząc forro. Mówiąc krócej, moje urodziny przebiegły w przemiłej atmosferze.


Carol, Igor, Marcel, Caio, ja, Jhow i Naima.

z  Marcelem i Caio.

Nie ma '20'?  777 też może być!

a jak dwie siódemki nie chcą się zapalić to zawsze mogę skończyć tylko 7 lat:)
W Brazylii na urodziny nie daje się kartek z życzeniami. Daje się głównie biżuterię( jeśli jest się dziewczyną) tak więc teraz mam dwa nowe łańcuszki, dwie bransoletki, opaskę i korale. 
W tym tygodniu będę miała wolne w środę i  w czwartek, bo moja klasa pisze testy na studia i ja mogę zostać w domu. A to oznacza, że w środę albo czwartek będzie nowa notka ...  Może tym razem skupię się na jedzeniu? Albo pociągnę temat różnic między Polską a Brazylią? Zobaczymy.

Pozdrawiam!

PS. Dziękuję za komentarze i wiadomości na facebooku z propozycjami internetowych albumów! Założyłam Picassę!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz