niedziela, 28 października 2012

Zimowy październik i wywiad w radiu.

Wczoraj pogoda zaskoczyła mnie i mój system odpornościowy. Temperatura spadła do zera i zaczął padać śnieg... a mamy dopiero październik! Zdecydowanie nie polubiłam tej pogody i wręcz tęsknię za 30stopniowymi upałami . Och, Brazylio! Co ja bym dała, żeby do Ciebie wrócić!







A teraz wracam do nauki bo jednak Filologia Niderlandzka nie jest aż tak łatwa jak mi się wydawało. A jutro zapraszam o 19:00 do słuchania Radia Wrocław bo będę opowiadać o Brazylii i dzieciach w Brazylii.


A ostatniego dnia października zapraszam Was na posta z dużą ilością zdjęć!
Pozdrawiam!

piątek, 19 października 2012

Mecz.

 We wtorek byłam na meczu Brazylia vs Japonia na Wrocławskim Stadionie razem z moim tatą i bratem. Mecz był dla mnie o tyle ważny, że grali w nim Brazylijczycy, których uwielbiam. Plus wygrali 4:0 co już zupełnie poprawiło mi humor ( mimo tego, że padało i było zimno!). I jak zwykle Neymar lądował na ziemii a Hulk dziwnie biegał. Był też Kaka ale nie było Marcelo, a szkoda! Ponadto miałam wielkie szczęście bo w czasie przerwy poszłam do grupy Brazylijczyków, którzy w czasie meczu grali sambę i ostro kibicowali parę sektorów dalej ode mnie a tam... spotkałam Eduardo!! Poznaliśmy się jak byłam w Sao Paulo a teraz on mieszka w Warszawie i jak następnym razem tam będę to na pewno się spotkamy. Uwielbiam takie miłe przypadki.
                                                                             z bratem.

                                                                       podczas rozgrzewki

                                                                               Kaka!

                                                           Brazylijczycy! Tam był też Eduardo

z tatą

z Eduardo :)

  
VAI BRASIL!

A może ktoś z Was był na meczu Polska-Anglia na Stadionie? Jakie wrażenia?