środa, 22 lutego 2012

Rio Grande Do Sul.

Dziekuje za wszystkie glosy w konkursie! I za 46 miejsce! Cieszy mnie ten wynik bo 46 miejsce na 238 blogow(tylko pierwsza setka zostala opublikowana) to naprawde cos!
*

Karnawal. Te pare dni w roku to szalony okres dla kazdego Brazylijczyka. Szkoly Samby pokazuja swoj pokaz, stroje a dla Brazylijczykow to okres szalonej imprezy i wolnego od szkoly i pracy. W przeciwienstwie do innych wymiencow ja swoj karnawal spedzilam na spokojnie, 14 godzin drogi autobusem od São Paulo w poblizu miasteczka Aratiba w stanie Rio Grande do Sul.

dom Gerci...

widok z balkonu na garaze i budynki, ktore naleza do rodzicow Gerci

obora, kurnik i krzaki z winogranonami


Pierwszym etapem byla podroz pojechalam z siostra mamy Caio, ktory mieszkal u mnie w domu w Polsce przez 5 miesiecy. Bylysmy odwiedzic jej rodzicow i brata. Rodzice Gerci i Genoci (bo tak ma na imie mama Caio i jej siostry) mieszkaja na malej farmie i jedza same naturalne produkty. Sami robia ser, makaron i wino. Zbieraja jajka, warzywa, doja krowy by miec mleko oraz zabijaja kurczaki na obiad.
kury i koty...

...i pomarancze...


A  co robilam na poludniu przez te pare dni? Odpoczywalam. Tam sie nic innego nie robi. Pilam yerbe, chodzilam po polu, troche pomagalam a nawet zrobilam pierogi i wszystkim bardzo smakowaly.

drugiego dnia wspominalysmy sie na szczyt schodow zeby podziwiac widoki. ale mam zakwasy...

pierogi

yerba=pychota!

ja z psem brata Gerci, Juarez´a - Pepe.

na balkonie przed odjazdem

Dzisiaj wrocilam juz do São Paulo po 14 godzinach spedzonych w autokarze i o 9.30 nad ranem bylam juz w domu budzac tym samym zaskoczona host-mame, ktora nie spodziewala sie nie mnie dzisiaj a jutro ( nie wiadomo czemu). Wycieczka bardzo, bardzo mi sie podobala i ciesze sie, ze moglam zobaczyc inna czesc Brazylii, w ktorej byly 43 stopnie Celcjusza i duzo, duzo komarow!

Pozdrawiam!!

1 komentarz:

  1. brrr, mi się robi jak patrzę na Ciebie, 43 stopnie ciepła, w krótkiej spódniczce a ja pod kocem i śnieg pada za oknem :C
    karnawał w Rio jest najpiękniejszy na świecie :D
    pozdrawiam Agnieszka ; )

    OdpowiedzUsuń