Początki bloga są zawsze trudne. Nigdy nie wiadomo od czego powinno się zacząć. To może tak... Już za 3 tygodnie, 12 sierpnia o 18.05 wylatuję z Wrocławskiego lotniska by rozpocząć kolejną przygodę życia tym razem w
Pozostaje mi tylko załatwienie wizy i spakowanie się.
To na razie byłoby tyle:)
Do usłyszenia za niedługo!
Butantã.
ale będziesz miała tam fajnie, Sis!
OdpowiedzUsuńczytalam twojego bloga z us i teraz z pewnością bede czytac tego :) rowniez rotry?
OdpowiedzUsuńoczywiście tego bloga również będę śledzić ! i 3mam kciuki :*
OdpowiedzUsuńI nawzajem ^^
OdpowiedzUsuńWow, zapowiada się ciekawy blog!
OdpowiedzUsuń